Bohater kultury bohaterów „Kultury”

Przemysław Waingertner

 

Opowieść o książce rozpoczyna się zwykle od przedstawienia jej bohaterów. Tym razem będzie nietypowo – bohaterowie książki mieli bowiem… własnego bohatera, któremu godzi się oddać pierwszeństwo.

Nie może być inaczej, jeśli był nim sam Stanisław Brzozowski – filozof, publicysta, pisarz, krytyk literacki i teatralny, do tego socjalista…oskarżony o współpracę z carską ochraną, wreszcie myśliciel polityczny, który fascynował już współczesnych (i do dziś fascynuje potomnych). Po śmierci Brzozowski stał się idolem intelektualnym i politycznym, którego idee i hasła w okresie międzywojennym cytowała z aprobatą z jednej strony nielegalna prasa komunistyczna i socjalistyczny „Robotnik”, z drugiej zaś tytuły obozu sanacyjnego i periodyki… Obozu Narodowo-Radykalnego „Falanga”.

Pozostawił też po sobie „brzozowszczyków” i „antybrzozowszczyków”. Miał – i ma - zdeklarowanych „wiernych”, którzy za jego myśli i niewinność (w kontekście posądzenia o bycie agentem tajnej carskiej policji) gotowi byli i są iść na stos, jak również nieprzejednanych krytyków, którzy oskarżali (i oskarżają) go o filozoficzną i polityczną miałkość i mieli (mają) za „człowieka małego” który zdradził „ludzi podziemnych”. Sprawa Brzozowskiego w początkach XX w. podzieliła polskich intelektualistów i polityków niczym kilkanaście lat wcześniej sprawa Dreyfusa Francuzów.

 
Brzozowski, jego filozofia, idee polityczne i twórczość literacka miały też stać się przedmiotem refleksji filarów środowiska paryskiej „Kultury”, a także – co nie powinno szczególnie dziwić jeśli pamięta się tę immanentną cechę spuścizny autora „Płomieni” i „Legendy Młodej Polski”, a z drugiej strony intelektualnego temperamentu zaangażowanych w dysputy ludzi z kręgu Maisons-Laffitte – gorących sporów pomiędzy nimi.

 

O tej recepcji twórczości i intelektualnego testamentum Brzozowskiego w kręgu osób, stworzonym i inspirowanym przez Jerzego Giedroycia, traktuje kolejna pozycja z serii Jerzy Giedroyc i…, ukazującej się nakładem Wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego, pt. Stanisław Brzozowski w kręgu „Kultury” paryskiej, pióra Moniki Anny Nogi. Autorka prezentuje w tej monografii - opartej na szerokich badaniach literatury przedmiotu i źródeł archiwalnych, do tego napisanej z werwą, jedną z tych, które czyta się z ciekawości, nie… z obowiązku – spuściznę Brzozowskiego w myśli i twórczości autorów środowiska „Kultury”: samego Księcia Redaktora, Józefa Czapskiego, Gustawa Herlinga-Grudzińskiego i Czesława Miłosza. Analiza ich interpretacji Brzozowskiego i jego idei stała się dla Autorki – co jest „wartością dodaną” książki - punktem wyjścia do próby odpowiedzi na pytanie na czym właściwie polegał i polega urok „Człowieka wśród skorpionów”, atrakcja myśli przedwcześnie zmarłego, a dla wielu pogrzebanego już za życia twórcy „filozofii czynu”.

 

Więcej tekstów autora znajdziesz TUTAJ